Najnowsze posty

Prawda, której nikt nie chce powiedzieć. Alkohol zabija, konopie leczą

Prawda, której nikt nie chce powiedzieć. Alkohol zabija, konopie leczą.

Na naszych oczach zmienia się światowy krajobraz prawa narkotykowego. W Kanadzie, części USA, Urugwaju czy Niemczech konopie zostały zalegalizowane, przynajmniej w ograniczonym zakresie.
W Polsce wciąż obowiązuje narracja, że THC = narkotyk, za jego posiadanie grożą kary więzienia, a debata publiczna jest przesiąknięta lękiem i stereotypami.

Tymczasem alkohol, substancja bezdyskusyjnie neurotoksyczna i kancerogenna pozostaje legalny, powszechnie dostępny i szeroko promowany.
To zestawienie samo w sobie pokazuje, jak duża jest rozbieżność między dowodami naukowymi a polityką zdrowia publicznego.

Konopie wciąż demonizowane, choć badania mówią coś innego.

Konopie indyjskie (Cannabis sativa L. var. indica) zawierają kilkaset związków chemicznych, z których najbardziej znany jest tetrahydrokannabinol (THC) odpowiedzialny za działanie psychoaktywne.
THC aktywuje receptory CB1 i CB2 w układzie endokannabinoidowym, wpływając na nastrój, pamięć, percepcję bólu czy apetyt [1].

To prawda, że THC może prowadzić do uzależnienia, choć ryzyko to dotyczy ok. 8–10% osób używających regularnie [2].
Dla porównania alkohol uzależnia około 15% konsumentów, a nikotyna aż 30% [3].

Toksykologia i ryzyko stosowania konopi z THC
• Dawka śmiertelna THC u ludzi nie jest znana, w modelach zwierzęcych wymagałaby przyjęcia ilości tysięcy razy większej niż standardowa dawka rekreacyjna [4].
• Skutki ostre jakie mogą wystąpić to lęk, panika, tachykardia, problemy z koncentracją, które zwykle ustępują w ciągu kilku godzin.
• Skutki przewlekłe: długotrwałe i częste używanie może wpływać na pamięć, motywację, a u młodzieży na rozwój psychiczny [5]. Jednak nie powoduje ono systemowego niszczenia mózgu, serca czy wątroby, w przeciwieństwie do alkoholu.

Potencjał leczniczy konopi jest szeroko badany. Kannabinoidy stosuje się m.in.:
• w terapii bólu przewlekłego,
• w stwardnieniu rozsianym (łagodzenie spastyczności),
• w padaczce lekoopornej (np. Epidiolex, lek na bazie CBD),
• przy nudnościach i wymiotach w chemioterapii [6].

WHO i liczne przeglądy naukowe nie klasyfikują konopi jako neurotoksyny w takim sensie jak alkohol [7].
To substancja psychoaktywna, z potencjałem nadużywania, ale też z potwierdzonym potencjałem medycznym.

Potencjał leczniczy THC a ryzyko uzależnienia

Choć THC wiąże się z ryzykiem uzależnienia psychicznego, to w świetle współczesnych badań jego potencjał terapeutyczny wielokrotnie przewyższa zagrożenia.
Kannabinoidy znajdują zastosowanie w leczeniu bólu przewlekłego, spastyczności w stwardnieniu rozsianym, padaczki lekoopornej czy nudności po chemioterapii [6].
Skutki uboczne są zwykle łagodne i przemijające, a ryzyko poważnych powikłań zdrowotnych jest nieporównywalnie mniejsze niż w przypadku alkoholu czy opioidów.
Oznacza to, że przy właściwym nadzorze medycznym i kontrolowanej dawce, korzyści terapeutyczne z użycia THC mogą znacząco przewyższać potencjalne ryzyko rozwoju uzależnienia, szczególnie że to ostatnie dotyczy jedynie części pacjentów i zazwyczaj ma łagodny przebieg.

Uzależnienie od THC

Uzależnienie od konopi nie ma tak gwałtownego przebiegu jak w przypadku alkoholu czy nikotyny, ale może rozwijać się stopniowo u osób używających regularnie.
Mechanizm polega głównie na zaburzeniu układu nagrody w mózgu. THC aktywuje receptory CB1, zwiększając wyrzut dopaminy, co sprzyja powtarzaniu zachowania.
Objawia się to trudnością w ograniczeniu używania, obniżoną motywacją, drażliwością czy problemami ze snem po odstawieniu.
Dobra wiadomość jest taka, że większość osób wychodzi z tego uzależnienia stosunkowo łatwo – zwykle wystarcza wsparcie psychoterapeutyczne, zmiana nawyków i kilka tygodni abstynencji, po których układ endokannabinoidowy wraca do równowagi.
W przeciwieństwie do alkoholu, odstawienie THC nie wiąże się z groźnymi objawami somatycznymi, dlatego proces zdrowienia jest bezpieczniejszy i mniej inwazyjny.

Alkohol - toksyna w każdym calu

W przypadku alkoholu sprawa jest jednoznaczna. Etanol to substancja:
• neurotoksyczna,
• hepatotoksyczna,
• kancerogenna (I grupa wg IARC/WHO, najwyższa kategoria rakotwórczości) [8].

Nie istnieje „bezpieczna dawka alkoholu”, nawet lampka wina zwiększa ryzyko nowotworów i uszkodzeń organizmu [9].                                                                                                                     

Skutki ostre: zatrucia, utrata świadomości, śpiączka, zgony w wyniku wypadków czy upojenia.
Skutki przewlekłe: marskość wątroby, nadciśnienie, udary, uszkodzenia mózgu, demencja alkoholowa, nowotwory jamy ustnej, przełyku, wątroby i piersi [10].

Skala problemu:
• WHO szacuje, że w 2019 roku 2,6 mln ludzi na świecie zmarło z powodu alkoholu, czyli 4,7% wszystkich zgonów globalnie [11].
• W Polsce między 14 a 23 tys. zgonów rocznie jest bezpośrednio związanych z alkoholem [12].
• Dla porównania poważne powikłania zdrowotne po konopiach liczone są w dziesiątkach przypadków rocznie.

Społeczne skutki nadużywania alkoholu

Alkohol to nie tylko problem zdrowotny jednostki, ale też poważne obciążenie społeczne.
Nadużywanie etanolu odpowiada za tysiące wypadków drogowych rocznie, przemoc domową, rozpad rodzin oraz utratę produktywności w pracy.
Według danych OECD koszty ekonomiczne wynikające z alkoholizmu, uwzględniające opiekę medyczną, absencje w pracy i skutki wypadków, sięgają nawet 2–5% PKB w poszczególnych krajach [13].
W Polsce szacuje się, że ponad 800 tys. osób żyje w rodzinach dotkniętych problemem alkoholowym, a Dorosłe Dzieci Alkoholików (DDA) stanowią jedną z największych grup pacjentów w psychoterapii [14].
Oznacza to, że alkohol nie tylko skraca życie pijącego, ale też kształtuje całe pokolenia, pozostawiając po sobie społeczne blizny.

Uzależnienie od alkoholu i THC - dwie różne skale zagrożenia

Choć zarówno alkohol, jak i konopie mogą prowadzić do uzależnienia, to skala i konsekwencje obu zjawisk są nieporównywalne.
Alkohol powoduje silne uzależnienie fizyczne i psychiczne, a jego odstawienie może być śmiertelnie niebezpieczne, wymaga często detoksykacji szpitalnej i farmakoterapii.
W przypadku THC mówimy głównie o uzależnieniu psychicznym, które ustępuje zwykle po kilku tygodniach abstynencji i nie niesie zagrożenia życia [15].
Dane epidemiologiczne potwierdzają tę różnicę: podczas gdy około 15% konsumentów alkoholu rozwija uzależnienie, w przypadku konopi odsetek ten wynosi jedynie 8–10% [2].
Oznacza to, że choć obie substancje wymagają odpowiedzialnego podejścia, to właśnie alkohol pozostaje głównym problemem zdrowia publicznego zarówno pod względem toksyczności, jak i potencjału uzależniającego.

Pytanie do ustawodawcy

Jeżeli THC uznawane jest wciąż w Polsce za „niebezpieczny narkotyk” to kiedy ktoś odważy się powiedzieć prawdę o alkoholu?
Kiedy politycy nazwą rzeczy po imieniu: że to właśnie alkohol jest największą legalną trucizną, neurotoksyną i kancerogenem, a jego społeczna akceptacja wynika z tradycji i lobby, a nie z troski o zdrowie obywateli?

To nie jest zachęta, by palić jointy. Tak samo jak nie jest to apel o picie lub nie picie alkoholu. To apel o uczciwość społeczną i odpowiednie proporcje.

Bo dziś żyjemy w świecie, w którym za kilka gramów konopi możesz trafić za kraty, a za butelkę alkoholu co najwyżej zapłacisz akcyzę i haracz dla państwa.
I to jest prawdziwy paradoks zdrowia publicznego.

Przypisy

1. Pertwee RG. Cannabinoid pharmacology: the first 66 years. Br J Pharmacol. 2006.
2. Lopez-Quintero C. et al. Probability and predictors of transition from first use to dependence on nicotine, alcohol, cannabis, and cocaine. Drug Alcohol Depend. 2011.
3. Anthony JC et al. Comparative epidemiology of dependence on tobacco, alcohol, controlled substances, and inhalants. Exp Clin Psychopharmacol. 1994.
4. Grotenhermen F. Cannabis and Cannabinoids: Pharmacology, Toxicology, and Therapeutic Potential. Haworth Press, 2002.
5. Volkow ND et al. Adverse health effects of marijuana use. N Engl J Med. 2014.
6. Whiting PF et al. Cannabinoids for Medical Use: A Systematic Review and Meta-analysis. JAMA. 2015.
7. WHO. Cannabis: Health and social harms. World Health Organization, 2016.
8. IARC. Alcohol consumption and ethyl carbamate. IARC Monographs on the Evaluation of Carcinogenic Risks to Humans, 2010.
9. Burton R, Sheron N. No level of alcohol consumption improves health. Lancet. 2018.
10. Rehm J. et al. Global burden of disease and injury and economic cost attributable to alcohol use and alcohol-use disorders. Lancet. 2009.
11. WHO. Global status report on alcohol and health. 2019.
12. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Raport 2021.
13. OECD. Preventing Harmful Alcohol Use. OECD Health Policy Studies, 2021.
14. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Raport o sytuacji związanej z problemami alkoholowymi w Polsce, 2022.
15. Budney AJ, Hughes JR. The cannabis withdrawal syndrome. Curr Opin Psychiatry. 2006.

Opublikowano w: Kategoria główna, FAQ

Zostaw komentarz